Żywa choinka na święta - jaką wybrać?

Choinka to chyba najbardziej popularny element dekoracji na Boże Narodzenie, który możemy znaleźć w każdym domu. Pięknie oświetlona i udekorowania wprowadza niepowtarzalny klimat i jest dla wielu nieodłącznym elementem świąt. Zanim jednak przyozdobisz jej gałązki, to musisz zdecydować, jaką choinkę kupić. Jeśli szukasz żywego drzewka, co polecamy, to z pewnością przyda Ci się nasz poradnik, z którego dowiesz się, jaki gatunek świątecznego drzewka warto mieć w swoim domu.
Najpopularniejsze gatunki na żywe choinki
Przeglądając ofertę choinek z pewnością zauważysz, że najczęściej możesz wśród nich spotkać świerki, jodły i sosny. Najbardziej popularny jest świerk pospolity, który jest chętnie wybierany ze względu na niezwykły zapach roztaczający się wokół niego oraz ładny stożkowy kształt choinki. Jest on lubiany również ze względu na przystępną cenę, ale niestety na tym zalety świerka pospolitego się kończą. Jedną z głównych wad tego gatunku choinek jest fakt, że bardzo szybko gubi on igły. Jeśli ubierasz choinkę zgodnie z polską tradycją, czyli w Wigilię, to masz szansę na to, że świerk przetrwa w dobrym stanie do Nowego Roku, a może nawet i do Trzech Króli. Jeśli jednak chcesz magię świąt wprowadzić do domu wcześniej, ubierając choinkę już z początkiem grudnia, to świerk pospolity niestety może nie dotrwać do Bożego Narodzenia i zamiast pięknej choinki na Wigilię zostaną już tylko łyse gałązki. Nieco lepiej zachowuje się pod tym względem świerk kłujący zwany również srebrzystym oraz świerk serbski, o nieco węższym pokroju. Ale nadal nie jest to drzewko idealne, gdyż gubi ono igły, choć nieco wolniej niż świerk pospolity. Alternatywą dla świerka jest zakup jodły kaukaskiej, która przykuwa uwagę grubymi ciemnozielonymi gałęziami. Jej gałęzie na długo pozostają w dobrej kondycji, a choinka może zdobić dom przez kilka długich tygodni, pod koniec delikatnie wysychając i skłaniając gałęzie. Nadal jednak będzie pełna igieł i ładnie zielona, choć jej zapach będzie mniej intensywny niż zapach świerka. Ostatnim gatunkiem drzewa iglastego wykorzystywanym jako choinka na święta jest sosna. Ma dość długie i rzadkie igły, a układ jej gałęzi nie zawsze przypomina regularny stożek, jakiego oczekujemy od choinki. Ale to, co dla niektórych jest jej wadą, dla innych jest ogromną zaletą, zwłaszcza dla tych, którzy chcą mieć jako choinkę drzewko delikatne i niezbyt popularnego gatunku. Doskonale pasuje do wnętrz minimalistycznych i w stylu eko, zdobiąc je nawet bez dużej liczby ozdób.
Żywa choinka – cięta czy w donicy?
Skoro już wiesz, jakie gatunki najlepiej nadają się na choinkę świąteczną, to teraz powinieneś zastanowić się, czy wybrać drzewko cięte, czy w donicy. Wiele osób decyduje się na zakup choinki w donicy, licząc na to, że po okresie świątecznych drzewko to będą mogli posadzić w swoim ogrodzie. Niestety rzadko kiedy zabieg ten faktycznie się udaje, a większość choinek pełniących wcześniej rolę dekoracji świątecznej niestety usycha w ogrodzie. Warunkiem dobrego przyjęcia się choinki w donicy jest odpowiedni wybór drzewka. Przede wszystkim musi to być choinka, która od razu była hodowana w donicy, a nie taka, która została wykopana z gruntu i wsadzona do donicy tuż przed świętami. Choinki mają bowiem palowy system korzeniowy i wykopując choinkę z gruntu ulega on sporemu skróceniu. Z tego powodu choinka będzie miała bardzo małe szanse na przeżycie jeśli będziemy ją chcieli przesadzić z powrotem do gruntu. Jeśli jednak uda się znaleźć choinkę, która była od razu hodowana w donicy, to należy wiedzieć jak z nią postępować, by po świętach zwiększyć szansę na jej przesadzenie do gruntu. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest stopniowe przyzwyczajanie choinki do ciepła domowego. Idealnie byłoby przyzwyczajać ją stopniowo, czyli przez kilka dni trzymać w temperaturze ok. 5°C, następnie ok. 10-12°C, a dopiero potem wnieść do mieszkania. W domu choinka nie powinna być dłużej niż 10 dni, a po ich upływie trzeba znów przeprowadzić hartowanie drzewka, czyli przez kilka dni stopniowo zmniejszać temperaturę otoczenia, w którym stoi doniczka i dopiero potem wystawić ją na zewnątrz. Jak widać prawdopodobieństwo, że choinka w donicy przyjmie się w ogrodzie jest bardzo niskie, dlatego nie powinno dziwić, że choinki cięte cieszą się tak dużą popularnością. Dzięki dużej różnorodności wśród rozmiarów znajdą choinkę dla siebie zarówno właściciele małych mieszkań jak i posiadający duże salony.
Jak kupić choinkę?
Po wybraniu gatunku choinki i podjęciu decyzji, czy ma to być drzewko w donicy, czy cięte, można przystąpić do poszukiwania drzewka dla siebie. Już od początku grudnia można kupić choinki na stoiskach przy supermarketach budowlanych oraz na specjalnych stoiskach przygotowywanych wyłącznie na tę okazję. Kupując choinkę warto zwrócić uwagę, czy sprzedawane drzewka mają odpowiednie oznaczenia, które są potwierdzeniem legalności ich pochodzenia. Szukając tej jedynej do domu warto zwracać uwagę na rozkład jej gałęzi, wielkość i szerokość. Jedni chcą choinki pod sam sufit, inni szukają choinki rozłożystej, a jeszcze u innych lepiej sprawdzi się choinka asymetryczna, bo wstawiona do narożnika będzie prezentować się doskonale. Po wybraniu choinki sprzedawca powinien zapakować wybrane drzewko w siatkę do pakowania choinek. Dzięki temu będzie ona łatwiejsza w transporcie, a jej gałęzie nie ulegną uszkodzeniu. Tak spakowana choinka może pozostać w siatce aż do czasu jej ubierania. Po przyniesieniu do domu może być ona przechowywana w garażu czy piwnicy, w których panują niższe temperatury, a dopiero potem można wnieść ją do domu. Miejsce ustawienia choinki powinno być odległe od grzejników i innych źródeł ciepła. Do osadzenia choinki sprawdzi się stabilny stojak na choinkę. Dobrze by było, gdyby miał on pojemnik na wodę, bo dzięki dostępowi do wody zachowa swój piękny wygląd na dłużej. Stojak na choinkę należy dobrać odpowiednio do wysokości drzewka, bo tylko wtedy będzie on faktycznie spełniał swoje zadanie. Po wyborze miejsca i osadzeniu choinki w stojaki należy zdjąć z niej siatkę. Gałęzie oswobodzone z niej przez pewien czas będą ułożone w górę, ale jest to zjawisko zupełnie normalne. Nie należy na siłę ich prostować, lecz trzeba spokojnie poczekać, aż choinka sama się rozprostuje. Zwykle zajmuje to kilkanaście minut, więc zanim przygotujemy wszystkie ozdoby choinkowe i rozplączemy oświetlenie, to choinka będzie już pięknie rozłożona i gotowa do ubierania.